• 1.jpg
  • 3a.jpg
  • 22.jpg
  • 2024-07-16.jpg

 

„Bo piękno na to jest, by zachwycało”
Cyprian Kamil Norwid

 

 

Niemal 30 lat pracowałam w liceum, ucząc biologii. Od kilku lat jestem na emeryturze. Dużo  swojego czasu przeznaczam na obserwowanie i fotografowanie natury. Odpowiadając na prośbę Pana Dyrektora zaproponowałam pisemną formę kontaktu ze Wszystkimi, którzy zechcą tu zaglądać, aby pogłębić przyrodniczą wiedzę. Wszak wiedza ułatwia zachwyt nad światem.

W ciągu roku szkolnego będę publikować artykuły przyrodnicze dokumentowane zdjęciami mojego autorstwa. Postaram się pokazać intrygujące czasem piękno przyrody, które często umyka naszej uwadze, choć tylko pozornie jest przed nami ukryte. Pragnę zachęcić do samodzielnych obserwacji przyrodniczych i konfrontowania efektów tych obserwacji z wiedzą podręcznikową. Zapraszam Każdego, kogo interesuje świat przyrody.

 

Maria Olszowska


 

Wielkimi krokami zbliżają się wyczekiwane wakacje. W zabieganym życiu każdy z nas potrzebuje psychicznego odpoczynku. Znaleźć go można w kontakcie z przyrodą. Z pewnością część wakacyjnego czasu spędzać będziecie w plenerze. Bezpośredni kontakt z naturą jest mózgowym „restartem” dla higieny psychicznej tak potrzebnej do nabrania sił. Warto sobie to uzmysłowić i korzystać z bezpłatnej terapii. Rozglądając się uważniej wokół siebie zobaczycie cuda mazurskiej przyrody. Naszą życiową przestrzeń dzielimy wszak z innymi organizmami, najczęściej nie zdając sobie sprawy z faktu, że one żyją tuż obok. Bytują na miejskim trawniku, przy ławce w parku, w ogrodzie, pod płotem, na poboczu drogi i przy naszych domach. Nie zauważamy ich w codziennym pędzie. Jednak wystarczy się na chwilę zatrzymać, popatrzeć w górę, schylić się ...by z rosnącym zdumieniem oglądać piękną galerię przyrody.

Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty ...
     Marek Grechuta

 

  Piękne arie wyśpiewywane przez samce ptasich śpiewaków najczęściej słyszymy wiosną. Wszak to pora czarowania płci przeciwnej, dobierania się par i wydawania potomstwa. Poza porą godową ptaki również śpiewają, naśladując głosy innych ptaków i odgłosy oraz dźwięki z otoczenia, w którym przebywają. Śpiewne naśladownictwo stosują tak zwane ptaki mimetyczne. Prawdopodobnie po to, aby zmylić drapieżnika, poinformować o granicach swojego terytorium, ostrzec innych przed niebezpieczeństwem lub porozumieć się z członkami własnego stada.

Padlinówka cesarska, gnojka wytrwała, ścierwica mięsówka to pospolite muchówki. Nadane im polskie nazwy nie kojarzą się najlepiej, jednak dobrze oddają biologię tych owadów.

Trwa Dekada Bioróżnorodności ogłoszona przez ONZ (2011-2020). Narody Ziemi w tym okresie starają się zwrócić uwagę na zagrożoną różnorodność biologiczną. Akcentują wartość kulturową, przyrodniczą i gospodarczą bioróżnorodności. Bioróżnorodność ma bowiem podstawowe znaczenie zarówno dla ewolucji organizmów jak i dla zachowania mechanizmów, które podtrzymują życie na naszej planecie. Warto zastanowić się nad tym przesłaniem.

                         Na Ziemi żyje oszałamiająca liczba gatunków. Ludzie posiadają imiona i nazwiska, które ich identyfikują. Także organizmom (zwierzętom, roślinom, grzybom, bakteriom i innym) nadano nazwy. Słownictwo gatunków wyrażone w ojczystym języku danego kraju często różniło się między poszczególnymi regionami, przyczyniając się do wielu nieporozumień. Nie inaczej jest w Polsce. Na przykład ptak kukułka nazywany tak w jednym rejonie, w drugim ma nazwę zazula, a jeszcze w innym rejonie gżegżółka.

        W przyrodzie zapanowała jesień. Kolorowy spektakl rozpoczął się we wrześniu, ale apogeum barwnych zmian podziwiamy w październiku. Różnobarwność jesieni widoczna jest najwyraźniej w liściach drzew liściastych. Za ich barwy odpowiada mieszanka wielu pigmentów, których skład ilościowy jest odmienny u różnych gatunków drzew. W liściach zazwyczaj najwięcej jest zielonych chlorofili, mniej jest żółtych ksantofili, pomarańczowych karotenów oraz antocyjanów-barwników czerwonych, niebieskich i fioletowych. Aby widzieć kolory potrzebujemy światła. Co ciekawe, światło jest białe, choć to mieszanina różnych barw. Każdej z barw przypisany jest inny zakres długości fali. Każdy z liściowych pigmentów część świetlnych fal pochłania a część odbija. W naszych oczach świat ma kolor fal odbitych. Na przykład ksantofile odbijają fale w zakresie barw żółtych, dlatego liście z ksantofilami mają kolor złota. Natomiast chlorofil nie potrafi pochłaniać fal świetlnych w zielonym zakresie widma, więc je odbija. To dlatego widzimy liście w barwach zielonych.

Zapraszam na nie koszone, dzikie, kwietne łąki. Wiosną i latem zachwycają ogromem kolorowych roślinnych kwiatów, które stanowią pożywienie i schronienie dla wielu gatunków zwierząt. Pozornie spokojne życie łąki nie jest jednak sielanką. Wśród łąkowych roślin nieustannie trwają zmagania o życie. Jest to trudna sztuka mierzenia się z przeciwnikiem, aby się najeść, ale samemu nie zostać zjedzonym. Organizmy w toku ewolucji „wypracowały”rozmaite strategie. Przyjrzymy się kilku taktykom stosowanym przez owady.